Zasnęłam po południu i obudziłam się zupełnie zdezorientowana.
Nie wiedziałam czy jest rano, czy wieczór, czy po południu. Gdyby ta ciemność za oknami miała chociaż jakieś różne odcienie, byłoby łatwiej.
Usłyszałam, że teraz dzień ma mniej niż 8 godzin. To przecież oznacza, że 3/4 doby jest ciemno. Wolałam tego nie wiedzieć.
MozeMo przespać te porę. Wśród ssaków to się zdarza...
OdpowiedzUsuńMądre ssaki 😀
Usuńmarzę o takim śnie...
OdpowiedzUsuńPrzesypiałabym smutki...
UsuńEch to jeszcze nic;) Moj osobisty tato tak kiedys przysnal po poludniu, jak sie obudzil, spojrzal na zegarek i zobaczyl ze jest cos ok. 6tej wiec wskoczyl w spodnie i szybko pojechal do pracy. Dopiero tam straznik uswiadomil go ze ta 6ta to byla 18ta:))) Bylam wtedy nastolatka i bardzo mnie to bawilo, tate oczywiscie mniej;))
OdpowiedzUsuńHahaha! Pracownik roku!
UsuńJuż niedługo. Trzeba się jeszcze przemęczyć ze trzy tygodnie i "Nowy Rok na barani skok" dzień się wydłuża :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy na antypodach to przysłowie brzmi: "na kangurzy skok"...
UsuńCiemność musi być. Inaczej światło nie miałoby sensu.
OdpowiedzUsuńLepiej mi. Tak. Mogę to zaakceptować.
Usuńdlatego zimą łatwo być nocnym markiem ;-) ciężko mi było w zeszłym roku, gdy wstawałam i było ciemno, wychodziłam do pracy i było ciemno i wracałam było ciemno, że nawet nie zauważałam kiedy był dzień i czy w ogóle był...
OdpowiedzUsuńAktualnie wstaję kiedy jest już jasno, nie ociągam się i chłonę dzień, światło czasami słońce na przykład dziś.
Dziś jest wiosna u nas.
U nas też dzisiaj świeciło przez chwilę. Co za radość! Mrużenie oczu, światło rozbijające się na szkle - cudowne!
UsuńJak mi dzisiaj budzik zadzwonil, to myslalam ze sie pomylil, bo przeciez dzis niedziela.
OdpowiedzUsuńNo ale po przeanalizowaniu sytuacji, doszlam do wniosku, ze jednak niestety nie :(
Wszystko sie miesza w tej ciemnosci. A wyobraz sobie noc polarna. 4 czy 5 miesiecy ciagle ciemno i musisz z zegarkiem w reku zachowywac rytm dnia i nocy, bo inaczej sie kompletnie rozregulujesz, co sie podobno bardzo zle konczy (ze w psychice cos tam siada) OKROPNOSC!!!
Noc polarna byłaby dla mnie jak wyrok... Brak słońca odczuwam cieleśnie.
UsuńNo. Ja bym pewnie zwariowala, na wiosne nie byloby po mnie nawet co zbierac ;)
UsuńMoja koleżanka ma taką wizję: Do Skandynawii przeprowadza się tylu cudzoziemców, że wkrótce wymyślą urządzenie do przesyłania tam światła słonecznego. Trzeba być czujnym i zgłosić się jako grupa do badania skuteczności 😉
Usuń